niedziela, 20 stycznia 2013

Mroczne Materie: Magiczny Nóż - Phillip Pullman

Tytuł: Mroczne Materie: Magiczny Nóż
Autor: Phillip Pullman
Wydawnictwo: Albatros Wydawnictwo
Ilość stron: 352


Po przeczytaniu pierwszej części "Mrocznych Materii" wpost nie mogłam się doczekać sięgnięcia po drugi tom cyklu.
W tej części mamy okazję poznać nową postać, jaką jest Will Parry, pochodzący z naszego świata. Chłopiec na świecie został sam ze swoją matką, która w dodatku choruje. Ojciec zaginął przed laty i nikt nie wie co się z nim stało. Jeszcze ciekawsze jest to, iż nie tylko Will chciałby odnaleźć swojego ojca - szukają go również tajemniczy mężczyźni. Uciekając przed nimi, chłopak trafia do Citagazze, świata, w którym krążą upiory wysysające chęć życia z dorosłych. To właśnie w tym miejscu losy Lyry i Willa się łączą. Od czasu swojego spotkania, zaprzyjaźniają się i postanawiają działać razem. Wkrótce chłopiec staje się strażnikiem tytułowego noża, który ma niezwykłe zdolności. Razem z nową przyjaciółką, wykorzystuje ów przedmiot w swoich przygodach oraz w celu odnalezienia swojego ojca. W drugim tomie nie zabrakło również matki Lyry, czyli uroczej pani Coulter, oraz innych postaci poznanych w pierwszej części.


Co podoba mi się w tej części cyklu, to to, że nie czytamy cały czas o losach jednej i tej samej osoby, tak jak to miało miejsce w przypadku pierwszego tomu, ale możemy dowiedzieć się o wydarzeniach odbywających się w różnych światach, a dodatkowo możemy lepiej poznać innych bohaterów powieści. Ponadto "Magiczny nóż" w moim odczuciu jest jeszcze ciekawszy niż "Zorza północna", bardziej wciąga i wydaje mi się, że wszelkie przygody dwójki dzieci są bardziej dynamiczne i spontaniczne, ale też często nieprzewidywalne. Polecam tę część każdemu kto rozpoczął lekturę całego cyklu "Mrocznych Materii" autorstwa pana Pullmana, gdyż dalsze losy Lyry są jeszcze bardziej interesujące i intrygujące niż te zawarte w pierwszym tomie. Poza tym, wydaje mi się, że każdy kto przeczytał już pierwszą część serii, nie potrzebuje dodatkowej zachęty w postaci pozytywnej recenzji, gdyż treść "Zorzy północnej" sama w sobie jest tą zachętą :)

Ocena : 5/5

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz